Angielskipies wersja 2.0

Cześć, to ja Lindek. Pamiętacie mnie jeszcze? Właśnie sprawdziłem i wychodzi mi, że nie było mnie tu przez rok. A w tym czasie dużo się wydarzyło. Kilka miesięcy to moja choroba, ale opowiem o niej kiedy indziej. Jak już doszedłem do siebie to rodzice sprawili mi niespodziankę. Sprowadzili do domu szczeniaka. Szczeniak to taki mały, głupi piesek. Ponoć każdy kiedyś taki był, ale jakoś nie przypominam sobie. Nieważne. Zaskoczyli mnie, bo nikt tego ze mną nie uzgadniał. Przecież jestem członkiem rodziny, powinni to ze mną przedyskutować. Ciekawe czy pytali kota? Ja bym im doradził, a właściwie odradził. Taki szczeniak to nic dobrego. Bo po co nam nowy pies? Ja już jestem prawie zdrowy, ale nadal mogą się mną opiekować. No jest jeszcze w ostateczności kot. Nie rozumiem ich decyzji i nie mogę przekonać, żeby go oddali. Będę musiał wymyślić coś innego …